Literature
Fanfic - Prolog
Ruiza leżał w łóżku, przykryty po szyję czarną kołdrą. Znudzony przełączał kanały w TV, z niesmakiem patrząc na całujące i tulące się szczęśliwie zakochane pary. Całe jego ciało było obolałe, a nieznośny kaszel drażnił płuca i wyrywał oskrzela. Sięgnął po zieloną chusteczkę, by wysmarkać nosa. W myślach dziękował Bogom, że nikt z jego znajomych, a w szczególności ON, nie widzi go w tym stanie. Tłuste włosy opadały na twarz, s